wtorek, 18 kwietnia 2017

Czarny sweter oversize


sweter the odder side
spodnie reserved
buty i torebka mango
 
Tym razem moje ukochane boyfriendy, czarne swetrzysko i szpilki. Spodnie, które kupiłam trzy lata temu bo "tanie i najwyżej komuś oddam" to jeansy po które sięgam najchętniej. Z roku na rok podobają mi się coraz bardziej i trudno o godnego następcę.
Zamszowe szpilki kupiłam w kolorze różowym i okazały się tak wygodne, że natychmiast zamówiłam  czarne. Chodziłam w nich cały dzień i ...i nic! Zero odcisków, otarć i bolących stóp. Jak dla mnie szpilki idealne. I jeszcze idealny, ogromy sweter, który kupiłam jesienią. Uwielbiam go i nawet już trochę widać, że często go zakładam, na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że odpowiedni sprzęt już zakupiłam i niedługo będzie jak nowy.
Zostawiam Was ze zdjęciami i zabieram się za rozpakowywanie walizek, tydzień ferii a bagaży jak przy przeprowadzce....
 






czwartek, 13 kwietnia 2017

Ozdoby wielkanocne w moim domu

 
Święta Wielkanocne za pasem więc pokażę Wam dzisiaj kilka ozdób, które pojawiły się z tej okazji w naszym mieszkaniu. Są to głównie białe dodatki, pastelowe jajka i kwiaty. Gałązki w białym wazonie miały być tylko bożonarodzeniową dekoracją jednak bardzo mi się podobają i zostały na stałe. Zimą wisiały na nich gwiazdki które teraz zmieniłam na różowe i niebiskie jajka.


Jajo z królikiem to schowek na łakocie. Na szczęście jeszcze nikt nie wpadł na pomysł żeby tam zajrzeć. I koniecznie żółte kwiaty, nie wyobrażm sobie bez nich Wielkanocy.
Kochani, życzę Wam spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych.
Do zobaczenia!
 






środa, 12 kwietnia 2017

Czarno-szara stylizacja


płaszcz i szal zara
spodnie vila
buty adidas
torebka mango
okulary ray ban

W tym roku również spędzimy Wielkanoc u rodziny w Danii a ponieważ dzieci mają ferie w szkole przez cały tydzień my też zrobiliśmy sobie wolne i już w niedzielę wyjechaliśmy z domu. Po kilku godzinach jazdy samochodem zatrzymaliśmy się w Kopenhadze na obiad i spacer. Pogoda była cudowna więc przy okazji zrobiliśmy też kilka zdjęć na bloga. Zauważyłam, że zdjęcia robione spontanicznie "przy okazji" najbardziej mi się podobają. Są naturalne i nie wymagają czasu na przygotowania. 
Bardzo lubię ten płaszcz, jest lekki, cienki a jedznocześnie ciepły. Bardzo przyjemnie się go nosi. Do tego trampki, spodnie, które również są bardzo wygodne ponieważ od wewnętrznej strony mają inny materiał i nie przyklejają się do skóry i gotowe. Nawet "messy bun", który zrobił się sam podczas podróży wygląda ładnie. 
Do zobaczenia wkrótce. Mam nadzieję, że mimo mało optymistycznej prognozy, pogoda w Wielkanoc jednak dopisze....