wtorek, 18 kwietnia 2017

Czarny sweter oversize


sweter the odder side
spodnie reserved
buty i torebka mango
 
Tym razem moje ukochane boyfriendy, czarne swetrzysko i szpilki. Spodnie, które kupiłam trzy lata temu bo "tanie i najwyżej komuś oddam" to jeansy po które sięgam najchętniej. Z roku na rok podobają mi się coraz bardziej i trudno o godnego następcę.
Zamszowe szpilki kupiłam w kolorze różowym i okazały się tak wygodne, że natychmiast zamówiłam  czarne. Chodziłam w nich cały dzień i ...i nic! Zero odcisków, otarć i bolących stóp. Jak dla mnie szpilki idealne. I jeszcze idealny, ogromy sweter, który kupiłam jesienią. Uwielbiam go i nawet już trochę widać, że często go zakładam, na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że odpowiedni sprzęt już zakupiłam i niedługo będzie jak nowy.
Zostawiam Was ze zdjęciami i zabieram się za rozpakowywanie walizek, tydzień ferii a bagaży jak przy przeprowadzce....
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz